wystawa
maj – czerwiec 2019 r.
Z moich obserwacji podczas malowania wynika, że w zależności od gęstości materii malarskiej barwa zyskuje świetlistość. Określenie „świetlistość” jest czymś bardzo umownym – stosuję tę nazwę na własny użytek.
Kiedy kolor nabiera powietrza, nabiera równocześnie jasności, ale nie tylko – także właśnie świetlistości. I poprzez to natężenie świetlistości, barwa zaczyna odgrywać ważną rolę w zobaczeniu obrazu i zrozumieniu go.
Chodzi o to, żeby farba olejna osiągnęła lekkość akwareli, farby wodnej. A czy tak się dzieje naprawdę – nie wiadomo.
Stefan Gierowski
fotografie – Michał Matejko