Stefan Gierowski. Fragment I

 

wystawa

11 maja – 3 czerwca 2017 r.

 

„Światło jest treścią malarstwa, ono stanowi o jego wyjątkowości i tajemnicy warsztatu wielkich mistrzów. Ale światło ma również znaczenie symboliczne – które towarzyszy ludzkości od zarania wieków”

Stefan Gierowski, Jeżeli malarstwo jest jakimś pismem…, w: Licht, Raum, Zahl, Polnische Avantgarde, Kunsthaus Nürnberg, 2000.

 

Prace z lat 1982-1985-1998
Osiem obrazów, których konstrukcja opiera się na umieszczeniu na monochromatycznym – ciemnym tle jarzących się linii. Ciemne tło ma za zadanie wydobywać dodatkową energię z świetlistych, z matematyczną precyzją wytyczonych kształtów. Gierowski wysyła w ciemną przestrzeń uderzenia światła. Kształty nie ulegają przesadnej komplikacji, dają się czytać uniwersalnym językiem symboli-znaków.

Prace z lat 1996-2011-2013
Pięć prac, które odwracają energię wyżej opisanych. Czarno-białe elementy skrzyżowane na białej płaszczyźnie płótna, tracą część wzajemnego napięcia poprzez zetknięcie z szarym. Szarość nie jest jednakowa na poszczególnych płótnach – raz jest ciemniejsza, raz gładka, raz rozwibrowana, inaczej zachowuje się przy zetknięciu z bielą, inaczej z czernią.

Prace z lat 2011-2012
Kolejna odsłona badania napięcia czerni i bieli tym razem w towarzystwie rozwibrowanej przestrzeni barwnej. Gierowski z wielką wytrwałością i precyzją przeprowadza widza przez doświadczenia optyczne, które stają się doświadczaniem emocjonalnym, uniwersalnym.

Prace z lat 2004-2012-2013
W tych pracach Gierowski uświadamia, jak bardzo zmienia się widzenie, gdy z dotychczasowego równania usuniemy czerń. Zdaje się, że w przypadku tych płócien, biel zostaje przywłaszczona przez inne barwy – świeci ich światłem stałym lub wibrującym na całej przestrzeni.

 

 

 

fotografie – Michał Matejko

Odwiedź Fundację na Instagramie Zobacz nas na FacebookZapisz sie do Newsletter Fundacja